#trashtag

Maksym Pięta

#trashtag

Foto: Maksym Pięta
Przeczytanie artykułu zajmie Ci 2 minuty

Od kilku dni internauci na całym świecie biorą udział w nowym wyzwaniu. Na Facebooku, Instagramie i Twitterze publikują zdjęcia z hashtagiem #trashtag (trash - po angielsku: śmieć, śmietnik). Wydawać by się mogło, że media społecznościowe opanował zupełnie nowy trend, nic jednak bardziej mylnego, bowiem Trash Challenge to nic innego jak znana nam wszystkim akcja sprzątania świata.

Zasada jest prosta – trzeba znaleźć miejsce, które wymaga podjęcia interwencji, posprzątać śmieci wokół siebie. Zrobić zdjęcie „przed” i „po”, dodać #trashtag i pochwalić się efektem w internecie. Tylko tyle i aż tyle. Skąd tak duże zainteresowanie akcją na całym świecie? Zmieniają się światowe trendy, zmienia się także świadomość ludzi, którzy zaczynają żyć świadomie, którzy chcą dla siebie i dla innych czystego środowiska. Ekowyzwanie staje się viralem! Staje się modą!

Do akcji postanowili dołączyć także pracownicy zespołu zieleni i utrzymania czystości urzędu miasta i wybrali jedno z najbardziej zaśmieconych miejsc w Sławkowie, aby je posprzątać. Miejsce, które jest jednym z ulubionych miejsc na spacery mieszkańców Sławkowa – ścieżka rowerowa. Wydawać by się mogło, że wszyscy udajemy się na nią aby wypocząć, spędzić aktywnie czas, a nade wszystko poobcować z przyrodą. Niestety w tym wszystkim niektórzy zostawiają po sobie trwały, haniebny ślad. - Trzy dni pracy przy sprzątaniu ścieżki rowerowej wraz z całym jej poboczem i nasypem zaskoczyły chyba nas wszystkich, spodziewaliśmy się, że są w jej obrębie śmieci, ale nie sądziliśmy, że aż tyle. Niestety nie były to tylko papierki po cukierkach. Zebraliśmy trzy samochody odpadów, ponad sto dużych worków śmieci! Śmieci, wśród których było wszystko – butelki szklane i plastikowe po napojach (niestety dominowały te po alkoholu), opakowania po jedzeniu, dętki i części rowerowe, ale były i także szyby, części samochodowe, osłony kabli, siatki ogrodzeniowe, a nawet lodówka – mówi Maksym Pięta, pełnomocnik burmistrza ds. ochrony środowiska. - Zbliża się wiosna, a wraz z nią wszyscy coraz chętniej będziemy wychodzić z domów na spacery, jeździć na rowerze – pamiętajmy o tym, że przyroda to nie śmietnik. A właścicielom czworonogów chcemy przypomnieć, że „kupa – to podniosła sprawa” – sprzątajmy po swoich zwierzakach, korzystając z coraz to bardziej rozwijającej się w mieście sieci psich stacji – apeluje.

#Sławków #trashtag #wspólna sprawa!

 

foto: Maksym Pięta

 

Powiększ czcionkę
Aa+
Aa-
wykop