Sławków po raz kolejny potwierdza swoje wyjątkowe miejsce na archeologicznej mapie Polski. Podczas prac związanych z przebudową przyłącza gazowego przy Austerii – jednej z najstarszych karczm w kraju – natrafiono na mury kamienicy pochodzącej z XIII wieku. To kolejne przełomowe odkrycie po wcześniejszym odsłonięciu murów średniowiecznego kościoła.

Dzięki doświadczeniu i wiedzy specjalistów szybko ustalono, że odkryty układ kamieni to nie przypadkowy zbiór, lecz dobrze zachowany fragment średniowiecznej konstrukcji.

O znaczeniu znaleziska mówi dr Jacek Pierzak, archeolog od lat badający dzieje Sławkowa. Jak podkreśla, w XIII wieku większość zabudowy w tym rejonie była drewniana, a murowane budynki należały do rzadkości.

– Wiemy, że w tamtym czasie w Sławkowie istniała tylko jedna murowana kamienica – mówi dr Jacek Pierzak. – Wszystko wskazuje na to, że to właśnie jej fragmenty udało się odkryć - dodaje.

Nie są to pierwsze odkryte ślady tej konstrukcji. W sierpniu ubiegłego roku archeolog Leszek Styczyński z Łodzi zidentyfikował dwa niewielkie fragmenty tej samej budowli. Obecne badania, prowadzone przez dr. Jacka Pierzaka oraz ppłk. dr. Zbigniewa Matuszczyka, pozwoliły na odsłonięcie narożnika kamienicy, której powstanie datowane jest na koniec XIII wieku.

Ściany budynku wykonano z łamanego kamienia wapiennego, spojonego zaprawą wapienną. Ich grubość wynosi aż 1,43 metra, co stanowi wartość niezwykłą na tle późniejszych epok – dla porównania, w renesansie mury wznoszono zazwyczaj na szerokość od 60 do 80 centymetrów. Tak masywna konstrukcja jest typowa dla kościołów oraz budowli obronnych, co dodatkowo podkreśla unikalny charakter znaleziska.

Na podstawie analizy źródeł historycznych można przypuszczać, że odkryta kamienica to ta sama, o której wspominał Jan Długosz, powołując się na dokument biskupa Jana Muskaty z 1298 roku. W przekazach mowa jest o jednym murowanym domu w Sławkowie, podczas gdy pozostałe budynki określano jako domus, czyli domy drewniane.

Znaczenie odkrycia podkreśla również ppłk dr Zbigniew Matuszczyk, wiceprezes Towarzystwa Miłośników Sławkowa, zwracając uwagę na wyjątkowy charakter kolejnych archeologicznych znalezisk w tym niewielkim, lecz bogatym w historię mieście.

– Każda inwestycja realizowana na terenie objętym ochroną konserwatorską to nie tylko wyzwanie techniczne, ale również szansa na odkrycie kolejnych fragmentów naszej historii – mówi burmistrz Sławkowa Rafał Adamczyk. – Dzięki stałemu nadzorowi archeologicznemu możemy nie tylko odpowiednio zabezpieczać znaleziska, ale także coraz lepiej poznawać bogatą przeszłość naszego miasta. Ostatnie lata pokazują, że Sławków wciąż kryje wiele tajemnic, które czekają na odkrycie – dodaje.