Pilne: Jest decyzja RDOŚ w sprawie odpadów

Krzysztof Kozieł (archiwum)

Pilne: Jest decyzja RDOŚ w sprawie odpadów

Foto: Krzysztof Kozieł (archiwum)
Przeczytanie artykułu zajmie Ci 1 minutę

Kolejna dobra wiadomość w sprawie toksycznych śmieci zalegających na zamkniętych terenach kolejowych. Tym razem chodzi o gigantyczne pryzmy odpadów na wewnętrznych drogach dojazdowych przy tamtejszej stacji towarowej. Wszystko wskazuje na to, że niebawem zaczną one znikać. Regionalny dyrektor ochrony środowiska wydał właśnie decyzję, nakazującą PKP PLK ich usunięcie. Decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności.

Usunięta ma zostać między innymi długa na sto i wysoka na trzy metry pryzma, która pojawiła się na tym terenie we wrześniu ubiegłego roku. Inne, mniejsze, ale równie groźne, rozproszone są na obszarze kilku hektarów. Wszystkie znajdują się na zamkniętych terenach kolejowych poza terenem wysypiska, na którym działalność prowadziła firma Rekult. O ich odkryciu pisaliśmy w ubiegłym roku.

Co oznacza rygor natychmiastowej wykonalności? To klauzula, którą nadaje się decyzjom wymagającym pilnego wykonania. Właściwe czynności należy podjąć natychmiast. Wykonania nie wstrzymuje w tej sytuacji na przykład odwoływanie się od decyzji. Oznacza to, że PKP PLK – jako właściciel terenu –  musi od razu wziąć się za usuwanie odpadów. O zastosowanie takiego rozwiązania apelował pod koniec lipca do regionalnego dyrektora ochrony środowiska burmistrz Sławkowa. Przesądziły o tym wyniki badań Państwowego Instytutu Geologicznego, który w wodach odciekowych z pryzm stwierdził astronomiczne przekroczenia norm zawartości metali ciężkich. Stężenie ołowiu przekracza tu normę ponad 26 mln razy, wanadu – 6 mln razy, a molibdenu – 138 tys. razy. A to zaledwie trzy z wielu pierwiastków, bo te góry śmieci to istna tablica Mendelejewa.

- To bardzo dobra wiadomość dla Sławkowa. Nasze wielomiesięczne działania i wielka społeczna mobilizacja przynoszą efekty. Będziemy oczywiście pilnie przyglądać się realizacji tej decyzji przez kolej – mówi burmistrz Sławkowa Rafał Adamczyk.

Wygląda więc na to, że przed PKP pracowite miesiące. Śmieci muszą zniknąć najpóźniej do końca maja przyszłego roku. Kolej zobowiązana została też do przekazania regionalnemu dyrektorowi ochrony środowiska szczegółowej dokumentacji, potwierdzającej przebieg podjętych w tym zakresie działań.

foto: Krzysztof Kozieł (archiwum)

Powiększ czcionkę
Aa+
Aa-
wykop