WIOŚ bada próbki z okolic osadników

WIOŚ bada próbki z okolic osadników
W piątek 5 maja przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z Katowic pobrali próbki gleby i wody z Przemszy z terenów Sławkowa graniczących z wsią Krzykawa. Chodzi o rejon składowiska odpadów pofiltracyjnych, użytkowanych do połowy lat dziewięćdziesiątych przez Zakład Wyrobów Metalowych.
Inspekcję zaalarmowali urzędnicy ze Sławkowa, po zauważeniu wycieku ze składowiska wraz z wodami deszczowymi rdzawopomarańczowej substancji. Niezależnie od analiz WIOŚ, próbki bada też laboratorium Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Badania możliwe są dzięki współpracy ze środowiskiem naukowym AGH w ramach Forum Ekologicznego, utworzonego przez burmistrza Sławkowa kilka tygodni temu. Wstępne analizy wykazały, że wyciekająca woda ma silnie kwaśny odczyn.
- Do wycieku przyczyniły się z całą pewnością ulewne deszcze. Ze składowiska, w naszej ocenie, wyciekało nawet kilkadziesiąt litrów zanieczyszczonych ścieków na minutę. Wody migrowały w stronę Sławkowa, gdzie utworzyły duże rozlewisko. Ich odczyn jest silnie kwaśny, o pH około 2,3. Pamiętać trzeba, że osadniki znajdują się bezpośrednio nad zbiornikiem wód podziemnych Olkusz – Zawiercie – mówi Maksym Pięta z urzędu miasta.
W tym tygodniu naukowcy z AGH mają prowadzić kolejne badania. Tym razem zespół prof. Jacka Motyki analizować będzie skład samych osadów.