Chodzi o ostatnią propozycję budowy połączenia drogowego, przedstawioną przez burmistrza Sławkowa i prezydenta Dąbrowy Górniczej. Propozycja samorządowców to kompromis pomiędzy pierwotnie planowaną budową ponadpiętnastokilometrowego łącznika S1 i Euroterminala z DK94 a rozwiązaniem tymczasowym, zaproponowanym podczas konferencji w Dąbrowie Górniczej z 2 lipca.

Zgodnie z obowiązującym planem zagospodarowania przestrzennego województwa śląskiego na terenie Sławkowa łącznik miałby być zarządzany przez wojewódzki zarząd dróg. Problemem pozostaje pozyskanie środków. Szacunkowy koszt inwestycji to około 180 mln zł. Szansę na sfinansowanie budowy łącznika samorządowcy dostrzegają we wpisaniu jej w Krajowy Plan Odbudowy, który jest częścią nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej na lata 2021-2027. Konieczny wkład własny mógłby z kolei pochodzić z planowanego uruchomienia Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.

W całej sprawie kluczowa jest rola samorządu województwa śląskiego i administracji rządowej. - Dlatego napisałem do Marszałka Województwa Śląskiego Jakuba Chełstowskiego oraz do Ministra Infrastruktury Andrzeja Adamczyka z zapytaniem o to, czy plan budowy odcinka tej drogi został zgłoszony na poziomie rządowym, jako projekt kluczowy, który miałby być elementem Krajowego Planu Odbudowy - wyjaśnił eurodeputowany w jednym ze swoich wpisów w mediach społecznościowych. - Mądra i przemyślana infrastruktura dróg jest bardzo potrzebna, dlatego mam nadzieję, że z myślą o dobru wszystkich mieszkańców województwa śląskiego, ale też wszystkich pracowników - pomysł zaproponowany przez władze samorządowe Sławkowa i Dąbrowy Górniczej zostanie zaakceptowany, i przede wszystkim jak najszybciej wdrożony w życie - podkreślił.