Zanieczyszczona woda w Sławkowie – podsumowanie
Przez dwa dni obowiązywał w mieście zakaz używania wody z kranu. W próbce pobranej przez sanepid wykryto bakterie coli. Przypominamy chronologię wydarzeń.
W piątek 15 kwietnia, kilka minut przed godziną 13 z urzędem miasta kontaktuje się telefonicznie przedstawiciel dąbrowskiego sanepidu. Wstępnie informuje, że należy spodziewać się decyzji o nieprzydatności do spożycia wody na terenie miasta. Zbiera się sztab kryzysowy. Trwa oczekiwanie na decyzję, która jest podstawą do wszczęcia odpowiednich procedur. O 14.05 sztab otrzymuje decyzję sanepidu o stwierdzeniu zanieczyszczenia wody bakteriami coli. Problem dotyczy jednego z punktów na terenie Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Procedura w tego typu sytuacjach jest jednak jasna – Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny z Dąbrowy Górniczej musi wydać zakaz korzystania z wody do celów spożywczych dla całego miasta. Informacja o tym, że woda nie nadaje się do spożycia trafia za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej urzędu do mieszkańców. Powielony w kilkuset egzemplarzach komunikat inspektora sanitarnego trafia na słupy ogłoszeniowe i do miejsc publicznych. O zagrożeniu informuje za pośrednictwem komunikatów głosowych straż miejska. Informacja o zanieczyszczeniu bakteriologicznym wody jest również niezwłocznie przekazana mediom, które szeroko informują o sprawie. Miejski Zakład Wodociągów i Kanalizacji rozpoczyna płukanie i dezynfekcję sieci. W ciągu dwóch godzin zostaje zorganizowana sieć zastępczego dostarczania wody dla mieszkańców przez dwie cysterny i beczkowóz (warto wspomnieć, że podczas podobnego skażenia w powiecie olkuskim w lutym do 80 tys. mieszkańców wodę dostarczało tylko osiem takich pojazdów). Zespół roboczy sztabu cały czas pracuje. Późnym wieczorem opracowany jest już harmonogram dostarczania wody na sobotę. Z informacji SPZOZ i sanepidu wynika, że w związku z sytuacją nie zanotowano zwiększonej liczby zachorowań.
Od rana 16 kwietnia (sobota) trwa spotkanie sztabu kryzysowego. Wczesnym popołudniem do urzędu docierają wyniki kolejnej analizy bakteriologicznej próbek, pobranych w piątek. Poziom zanieczyszczenia bakteriologicznego w skażonym punkcie wyraźnie spada. Pozostałe próbki pobrane z terenu MZWiK i z obszaru miasta są czyste. Badana jest również woda napływająca z podziemnego zbiornika, z którego zaopatrywane jest miasto. Tu również wyniki są bez zarzutu. Zakaz spożywania wody musi być jednak utrzymany. W trakcie popołudniowej narady sztabu kryzysowego ustalony zostaje harmonogram zaopatrzenia w wodę mieszkańców miasta na niedzielę.
Podczas pierwszego, porannego spotkania w niedzielę 17 kwietnia zespół roboczy sztabu kryzysowego ustala, że MZWiK przystąpi do kolejnego etapu płukania sieci. Wczesnym popołudniem sanepid przekazuje informację, że wszystkie pobrane dzień wcześniej próbki są wolne od bakterii. Zakaz zostaje odwołany.
Co teraz? Jak zapowiada burmistrz Sławkowa, przede wszystkim trzeba będzie sprawdzić, skąd wzięło się skażenie bakteriologiczne. W grę wchodzi kilka możliwości.
– Przede wszystkim pragnę serdecznie podziękować mieszkańcom za cierpliwość i spokojne podejście do całej sytuacji w trakcie tych dwóch, bardzo trudnych dla nas dni. Reagowaliśmy na bieżąco. Organizacja w tak krótkim czasie zastępczego zaopatrzenia w wodę nie byłaby możliwa, gdyby nie stała praca sztabu. W poniedziałek 18 kwietnia rano rozpocząłem też działania kontrolne. W grę wchodzi kilka przyczyn. A ponieważ po wynikach analiz wyraźnie widać, że zanieczyszczenie dotyczyło wyłącznie jednego punktu na terenie wodociągów, to być może mamy do czynienia z zaniedbaniem obowiązków, albo niestety nawet z celowym działaniem. Dlatego też, aby wyjaśnić wszystkie wątpliwości, poza powołaniem specjalnej komisji, złożyłem też w tej sprawie doniesienie do prokuratury. O postępach będziemy informować mieszkańców na bieżąco – zapowiada burmistrz Rafał Adamczyk. Jak zapewniają władze miasta, koszty doraźnych dostaw wody nie obciążą dodatkowo mieszkańców w opłatach za jej zużycie i zostaną sfinansowane z miejskiej rezerwy przeznacznej na sytuacje kryzysowe.
W związku z całą sytuacją burmistrz Sławkowa zwrócił się również do sanepidu z prośbą o przeprowadzenie profilaktycznych kontroli w Szkole Podstawowej im. Jana Baranowskiego i Miejskim Przedszkolu w Sławkowie.