Co dalej z pogotowiem w Sławkowie?

Krzysztof Kozieł (arch.)

Co dalej z pogotowiem w Sławkowie?

Foto: Krzysztof Kozieł (arch.)
Przeczytanie artykułu zajmie Ci 2 minuty

Od kilku dni mieszkańcy miasta pytają o dalsze losy stacji pogotowia w Sławkowie w kontekście informacji medialnych o planowanym połączeniu sosnowieckiego pogotowia z Wojewódzkim Pogotowiem Ratunkowym w Katowicach.

Wątpliwości pojawiają się w związku z informacjami medialnymi z ostatnich dni, zgodnie z którymi zarząd województwa śląskiego planuje 1 lipca połączyć Rejonowe Pogotowie Ratunkowe w Sosnowcu (którego filią jest stacja w Sławkowie) z Wojewódzkim Pogotowiem Ratunkowym w Katowicach. Czy w związku z tym zagrożone jest dalsze funkcjonowanie stacji pogotowia w Sławkowie?

– Mimo, że nic na to na dzień dzisiejszy nie wskazuje i nie mamy informacji, by decyzja o ewentualnym połączeniu obu jednostek miała mieć jakieś konsekwencje z punktu widzenia pacjentów obsługiwanych przez naszą stację, poprosiłem wojewodę śląskiego Jarosława Wieczorka o informację w tej sprawie – wyjaśnia burmistrz Sławkowa Rafał Adamczyk. – To wojewoda zatwierdza bowiem ewentualne zmiany w lokalizacji poszczególnych stacji. O odpowiedzi urzędu wojewódzkiego poinformujemy mieszkańców natychmiast po jej otrzymaniu. O potrzebie funkcjonowania na terenie miasta stacji pogotowia najdobitniej świadczą statystyki pracy ratowników. Rocznie wyjeżdżą do akcji prawie dwa tysiące razy. To pokazuje, że istnienie stacji, o której utworzenie walczyliśmy latami, jest absolutnie uzasadnione.

Przypomnijmy. Ostatniego dnia listopada 2017 roku rozpoczęli swoją pracę ratownicy sławkowskiej stacji Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu. - Konieczność utworzenia na terenie miasta stacji pogotowia z zespołem wyjazdowym ratowników medycznych zgłaszana była przez mieszkańców Sławkowa od wielu już lat. Pierwsze rozmowy z dyrekcją pogotowia przeprowadziliśmy w marcu 2017 roku. Rozważaliśmy wtedy kilka wariantów lokalizacji, ostatecznie wybierając część pomieszczeń Ochotniczej Straży Pożarnej, które oczywiście trzeba było odpowiednio na potrzeby pogotowia przygotować. Niezmiernie cieszę się, że wszystko się nam udało. Mam nadzieję, mieszkańcy Sławkowa będą czuli się teraz bezpieczniej – mówił wówczas burmistrz Rafał Adamczyk.

Poza remontem i wyposażeniem pomieszczeń powstał też podjazd i wiata, pod którą stoi ambulans. To fabrycznie nowy volkswagen crafter typu „C”, zakupiony przez RPR w Sosnowcu przy wsparciu urzędu marszałkowskiego i urzędu wojewódzkiego.

Starania władz miasta w sprawie lokalizacji w Sławkowie stacji pogotowia wsparł również prezes PKP LHS Zbigniew Tracichleb. Stacja obejmuje bowiem swoim zasięgiem również tereny terminali przeładunkowych.

Zlokalizowanie w jednym budynku dwóch służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo ułatwiło koordynację ich działań podczas akcji związanych z wypadkami, pożarami i innymi zdarzeniami. Zespół wyjazdowy dyżuruje przez całą dobę. W stanie zagrożenia zdrowia wymagającego wezwania pogotowia, dzwonić należy pod numer 112 lub 999.

Powiększ czcionkę
Aa+
Aa-
wykop