Noc Muzeów

Mnóstwo atrakcji czekało na każdego, kto zdecydował się wziąć udział 14 maja w sławkowskiej odsłonie Nocy Muzeów.

Centrum Edukacji Ekologicznej i Kulturowej stało się miejscem, którego magia tego dnia udzieliła się wszystkim odwiedzającym. Nie mogło być inaczej!

Świętowanie rozpoczęło się od zwiedzania Sławkowa z przewodnikiem. Historyczny spacer z obfitował w wiele historycznych opowieści i ciekawostek. Również w tym czasie dzieci i dorośli bardzo aktywnie uczestniczyli w grze terenowej, a niektóre zagadki o Sławkowie sprawiły im nie lada wyzwanie.

Na podwórku CEEIK młodzież z Młodzieżowej Galerii "Za Sceną" prowadziła animacje i zabawy. Liczba pomalowanych radosnych twarzy, zaplecionych warkoczyków, zrobionych zwierzątek z balonów i chętnych na wodny tatuaż przerosła oczekiwania organizatorów.

Podczas gdy część młodzieży uszczęśliwiała najmłodszych mieszkańców, grupa dziennikarska nagrywała relację z wydarzenia, która niebawem ujrzy światło dzienne.

Wystawa kowalstwa artystycznego Jacka Włodarczyka i pokazy kowalstwa były wydarzeniami, które przyciągnęły zwiedzających swoją oryginalnością i kunsztem. Pokaz kowalstwa nocnego był rękodzielniczym show. Bo nocą, gdy lecą iskry, jeszcze bardziej magicznie niż zwykle podziwia się rzemiosło.

Jacek Włodarczyk, jak sam mówi, od ponad trzydziestu lat „siłuje się z żelazem”. W tym fachu nie ma dla niego tajemnic. W dziedzinie kowalstwa artystycznego jest w stanie podjąć się każdego zadania.

Od najmłodszych lat interesowało go żelazo, obróbka, możliwości praktycznego zastosowania metalu. W połowie lat 70-tych miał już swój własny warsztat. Zajmował się głównie ślusarstwem i metaloplastyką.

Po paru latach wraz ze swoim wspólnikiem zbudował mały zakład w Żuradzie, w którym pracuje do dziś. Po piętnastu latach pracy, zdecydował się nazwać swój warsztat „Zakładem Kowalstwa Artystycznego”.

Łukasz Dembiński podczas swojego koncertu na handpanach wprowadził wszystkich w magiczny, odprężający nastrój. Muzyk od najmłodszych lat inspirował się bębniarzami z całego świata, Początki fascynacji tym instrumentem sięgają jednego z programów telewizyjnych, podczas którego muzyk podziwiał bębniarska pasję Jose Torresa.

Ogromną popularnością cieszyły się warsztaty plastyczne, w których udział wzięli najmłodsi. Oby piękne podkowy, które tego dnia wykonali, zawsze przynosiły im szczęście!

Wieczorem rozpoczęła się podróż, której celem było poszukiwanie skarbu. Po drodze pełnej ciekawostek, które serwował uczestnikom Daniel Kaznodziej, spotkać można było tajemniczych postaci, które zadawały zagadki i dawały wskazówki wyznaczające drogę do skarbu.

Tajemniczy Edward Błazen, Karol Pierwochą zwany, rycerz Sławko ze swym pomocnikiem, księżniczka Balbina, piękna zielarka Karolina, nimfy, czarownice i strachy zamkowe - towarzyszyły poszukiwaczom. Klucz do zamku został w końcu odnaleziony, a skarb znalazł swych właścicieli!

Na podwórku CEEIK, tuż po nocnym pokazie kowalstwa odbyło się uroczyste wręczenie nagród uczestnikom gry terenowej i poszukiwaczom skarbu. A radość była ogromna!

Miejski Ośrodek Kultury dziękuje sponsorowi głównemu Sławkowskiej Nocy Muzeów - Operatorowi Gazociagów Przesyłowych Gaz System SA za wsparcie wydarzenia. Dziękuje również za objęcie patronatem honorowym imprezy burmistrzowi miasta Sławkowa Rafałowi Adamczykowi oraz redakcji Kuriera Sławkowskiego za objęcie wydarzenia patronatem medialnym.

MOK dziękuje też młodzieży z Galerii "Za Sceną" za zaangażowanie i nieocenioną pomoc!

Specjalne podziękowania organizatorzy kierują do mieszkańców Sławkowa za tak liczny udział i zaangażowanie we wszystkie zorganizowane tego dnia atrakcje!

Do zobaczenia na Sławkowskiej Nocy Muzeów za rok!

[Na zdjęciach - uczestnicy i przebieg Sławkowskiej Nocy Muzeów 2022 - foto: MOK Sławków]